Kategoria: Realia zawodowe

Coraz więcej firm poszukuje asystentów handlowych. Poznaj specyfikę zawodu

Posted on 1 lipca 2020 in Realia zawodowe

szukanie pracowników

Zastanawiasz się nad tym, czy praca asystenta handlowego jest dla Ciebie? Przekonaj się o tym, poznając specyfikę tego zawodu.

Wiele firm poszukuje najlepszych asystentów handlowych. Przekonaj się zatem, czy jest to praca odpowiednia dla Ciebie. Przede wszystkim osoba zatrudniona na tym stanowisku jest doświadczonym sprzedawcą. Musi bowiem realizować wiele zadań handlowych, współpracować z firmami transportowymi, a także z sieciami handlowymi. Niezbędne w tym przypadku jest również umiejętne utrzymywanie kontaktów z wszystkimi klientami.

Jaki powinien być asystent handlowy?

Przede wszystkim uważny i zaangażowany, bowiem musi prowadzić rozmowy negocjacyjne, a ponadto przygotowywać niezbędne do sprzedaży dokumenty handlowe. Nierzadko sprawdza również dostępność towarów. To wszystko sprowadza się do tego, że przede wszystkim dba on o interesy swoje, a także swojej firmy, dzięki czemu udaje się mu uzyskać sprzedaż na jak najwyższym poziomie. Jeżeli jesteś osobą pewną siebie, a także potrafisz zaangażować się w procesy sprzedażowe – na pewno będziesz świetnie czuł się na stanowisku asystenta handlowego. Przekonaj się o tym i spróbuj swoich sił, ponieważ świat należy do osób odważnych! Jeżeli marzysz o pracy w tym charakterze – nie wahaj się i realizuj swoje cele!

Miej realny wpływ na rozwój firmy, w której pracujesz. Twój pracodawca to doceni

Posted on 22 kwietnia 2020 in Realia zawodowe

pracownicy w firmie

Chcesz pokazać się przed swoich pracodawcą z jak najlepszej strony? Zależy Ci na szybkim awansie i podwyżce? W takim razie powinieneś wykazać się realnym wpływem na rozwój firmy, w której pracujesz. To doceni każdy pracodawca.

Jeżeli pracujesz jako asystent handlowy i zależy Ci na tym, aby jak najprędzej dostać awans, koniecznie wykaż się swoimi umiejętnościami. Dobrym pomysłem będzie zaangażowanie się w rozwój firmy pod kilkoma względami. Możesz szukać nowych, innowacyjnych rozwiązań, które okażą się dobrym sposobem na zwiększenie zysków. Koniecznie obserwuj konkurencję, a nauczysz się wyprzedzania ich o jeden krok. Jest to ważny element, który sprawia, że firma umacnia swoją pozycję na każdym rynku.

Proponuj nowe rozwiązania

Przede wszystkim powinieneś postawić na innowacyjność i nieustanne propozycje. Skup się na tym, aby udoskonalić konkretny dział w swojej firmie. Skoro pracujesz jako asystent handlowy, to w tym przypadku będzie to właśnie dział handlowy. Być może będziesz miał pomysł na to, w jaki sposób zwiększyć sprzedaż i pozyskać nowych klientów?

Jeżeli uda Ci się wcielić go w życie, wtedy Twój szef na pewno to doceni. Pamiętaj jednak o tym, aby wszystkie swoje działania konsultować ze swoim przełożonym. Najpierw opracuj strategię, która będzie miała szansę się spełnić. Następnie powinieneś zrobić wszystko, żeby wcielić ją w życie. Jeżeli uda Ci się to zrobić i osiągniesz sukces – to zostaniesz zauważone! Wykorzystaj swój potencjał czym prędzej będzie to możliwe.

Rozmowa kwalifikacyjna na asystenta handlowego

Posted on 6 lutego 2017 in Realia zawodowe

Sprzedaż to bardzo wymagająca branża. W procesie rekrutacji na asystenta handlowego bardzo istotna jest rozmowa kwalifikacyjna. Dobry handlowiec musi wszak potrafić „sprzedać sam siebie”. Rozmowa rekrutacyjna to okazja do zaprezentowania swojej osoby z jak najlepszej strony oraz przedstawienia posiadanych umiejętności.

rozmowa rekrutacyjna asystent handlowy

Każdy handlowiec wie, że odpowiednie przygotowanie do rozmowy sprzedażowej to postawa. Nie inaczej jest z rozmową kwalifikacyjną. Nawet doświadczeni sprzedawcy wiedzą, że pójście na żywioł na rozmowę rekrutacyjną nie wchodzi w grę. Skrupulatnie przemyślana i zaplanowana rozmowa, może stanowić klucz do wymarzonej posady asystenta handlowego. Na tym stanowisku wygląd i stój są równie istotne co umiejętności sprzedażowe. Ubiór na rozmowę kwalifikacyjną może podkreślać osobowość kandydata, ale przede wszystkim powinien być dowodem jego profesjonalizmu. Nienaganna aparycja zjednuje nie tylko potencjalnych klientów, ale i rekruterów.

 

Nie tylko wygląd ma znaczenie na rozmowie rekrutacyjnej na stanowisko asystenta sprzedaży. Śmiała i dynamiczna prezentacja już od pierwszych chwil z pewnością wywrze dobre pierwsze wrażenie. Pewne i radosne przywitanie, przedstawienie i podziękowanie za zaproszenie na spotkanie to doskonały początek. Ludzie opanowani i uśmiechnięci wywołują pozytywne wrażenie na swoich rozmówcach.

Przedstawiciel handlowy to nie akwizytor

Posted on 9 stycznia 2017 in Obowiązki, wymagania i warunki pracy, Realia zawodowe

W powszechnej opinii często zawód przedstawiciela handlowego mylony jest z fachem akwizytorskim. Handel i sprzedaż ulegają stałej ewolucji. Dotychczasowa formuła akwizytora to już przeżytek. Sprzedaż bezpośrednia wyraźnie ewaluowała. Kiedyś akwizytor oferował swój towar przypadkowym potencjalnym klientom, np. mieszkańcom kamienicy. Przedstawiciel handlowy różni  się diametralnie od akwizytora, postępując w sposób bardzo przemyślany i złożony.

Przedstawiciel handlowy jest związany z konkretną firmą lub marką. Jego rolą jest promocja i sprzedaż danych produktów. Jego praca w znacznej mierze ma charakter samodzielny. Przedstawiciel handlowy sam tworzy strategię sprzedaży, opracowuje sposób dotarcia i pozyskania nowych klientów. Działa niezależne, sam wyznacza godziny pracy czy miejsca i czas spotkania z klientem. Od firmy, dla której pracuje, otrzymuje wsparcie merytoryczne oraz cele do realizacji. Zmieniała się także formuła zatrudnienia przedstawicieli handlowych. Wielu posiada jednoosobowe działalności gospodarcze i rozlicza się na podstawie faktur VAT. Popularne są także umowy o pracę z systemem premiowym lub umowy cywilnoprawne. Zasadniczą zmianą w sposobie sprzedaży jest nastawienie na budowanie trwałych relacji z klientem. Rolą handlowca jest pozyskiwanie nowych klientów ale także dbałość o utrzymanie dobrych relacji z starymi konsumentami. Przedstawiciel handlowy jest wyczulony na wszystkie sygnały i oczekiwania swoich klientów, zarówno techniczne, jak i cenowe, tak by budować wierność marce wśród swoich klientów.

Rozproszony

Posted on 5 lutego 2015 in Realia zawodowe

Cały czas siedzę przy biurku i próbuję pracować, ale dzisiaj wyjątkowo ta praca mi nie idzie. Co chwila mnie coś rozprasza – a to zadzwoni kolega z innego działu, a to asystentka działu handlowego coś ode mnie chce, a to dostanę śmiesznego smsa od swojej dziewczyny, który krąży mi po głowie przez kolejnych piętnaście minut. Na pewno wiecie jak to jest, gdy przychodzą dni obniżonej chęci na robienie czegokolwiek. Nie chodzi tu wyłącznie o moją pracę, bo pracę mam bardzo ciekawą. Jestem asystentem handlowym Nowy Sącz i bardzo lubię to, co robię. Nie, dzisiejszy dzień po prostu jest jakiś rozleniwiony.

p43Jestem przekonany, że gdybym nie przyszedł dziś do firmy tylko został w domu, na pewno miałbym podobne problemy z koncentracją. Włóczyłbym między pomieszczeniami i nie wiedział co ze sobą zrobić. Na pewno nie chciałoby mi się pobiegać lub iść na siłownię – a to zazwyczaj robię w dni wolne od pracy.

Do końca dnia pracy zostało mi jeszcze parę godzin, ale nie o to chodzi. W firmie mógłbym siedzieć dwie, albo i dziesięć godzin, a mój zapał do pracy i życia pozostawałby na tym samym poziomie. Nie chce mi się dzisiaj nic – nie chce mi się iść zrobić sobie kawy, nie chce mi się iść do domu, nie chce mi się dzwonić do klientów. Najchętniej usiadłbym za biurkiem i patrzył w sufit. Napisanie tej wiadomości kosztowało mnie dużo energii  – piszę ją na raty, co jakiś czas, bo po prostu nie chce mi się jej skończyć. Co za dzień mam dzisiaj?

Trudne lekcje

Posted on 24 lipca 2014 in Realia zawodowe

s43Obiecałem sobie, że przynajmniej do końca tego miesiąca postaram się osiągnąć najlepsze rezultaty sprzedażowe, ze wszystkich dotychczasowych jakie wypracowałem. Trudno pogodzić się z ciągłymi porażkami i tym, że ktoś zawsze jest od ciebie lepszy, zwłaszcza osobom, które były przyzwyczajone do dostawania tego, na co miały ochotę. Nie będę okłamywał siebie i innych twierdząc, że rodzice wychowali mnie na bezinteresowną i skromną osobę. Wychowywałem się w domu, w którym zawsze było mnóstwo pieniędzy, za to mało żyjących osób. Rodzice co chwila wyjeżdżali gdzieś w podróże służbowe i aby jakoś zrekompensować mi ich brak pozwalali mi na wydawanie bajońskich sum na aktualne zachcianki. W tamtym czasie uważałem to za coś najbardziej naturalnego na świecie i twierdziłem, że pieniądze zwyczajnie mi się należą.

Po odcięciu pępowiny i wkroczeniu w dorosły świat początkowo trwałem w stanie permanentnego szoku. Trudno było mi znaleźć jakąkolwiek pracę, dopiero pół roku temu udało mi się zatrudnić jako asystent handlowy Pabianice. Jest to praca daleko poniżej moich aspiracji życiowych, ale ma jedną zaletę – przynajmniej jest. Nie idzie mi w niej zbyt dobrze, bo nie potrafię ludziom sprzedawać produktów, ale staram się. Staram się, bo na razie nie mam perspektyw na żadną inną pracę, a rodzice zastrzegli, że do ukończenia przeze mnie 25 roku życia nie pomogą mi w znalezieniu pracy i nie będą dawali pieniędzy. Do 25 mam się uczyć życia.

Nie tak miało być

Posted on 17 marca 2014 in Kontakt z klientem, Realia zawodowe

asystent handJeszcze dwa tygodnie temu byłem przekonany, że praca w zawodzie asystenta handlowego będzie dla mnie okazją do zdobycia wielu nowych doświadczeń zawodowych i nauczenia się o co chodzi w sprzedaży. Wydawało mi się, że nowa praca zagwarantuje mi liczne możliwości rozwoju zawodowego, a zlecane mi zadania pozwolą zorientować się w rynku sprzedażowym i obsłudze klienta. Stanowisko asystenckie jest najniższym stanowiskiem w dziale sprzedaży, jednak liczyłem na to, że dzięki innym pracownikom i ich wskazówkom dość szybko podciągnę się na drabinie zawodowej i zostanę jakimś specjalistą ds. sprzedaży, który będzie mógł realizować własne plany sprzedażowe, asystent handlowy Tarnowskie Góry.

O ile w wielu firmach jest tak, że asystenci wykorzystywani są do zadań, których wykonaniem powinni się zająć sprzedawcy, moja firma szanuje prawa i obowiązki każdego pracownika, nawet mnie. Nie podoba mi się to podejście, bo po cichu liczyłem właśnie na dodatkowe zadania mogące mnie nauczyć postępować z klientem i dążyć do sprzedaży produktu. Od kiedy pracuję jako asystent handlowy, czyli od półtora tygodnia, ani razu nie zetknąłem się bezpośrednio z klientem i nie miałem okazji przyjrzeć się procesowi sprzedaży. Zajmuję się przede wszystkim robotą papierkową i sprawami administracyjnymi, natomiast za kontakty z klientami odpowiadają inne osoby.

Dorosłe decyzje

Posted on 19 lutego 2014 in Realia zawodowe

Do Leszna przyjechałam kilka lat temu w jednej, ważnej misji – chciałam znaleźć dobrą pracę i niezłe warunki zatrudnienia, na jakie w mojej rodzinnej miejscowości nigdy nie mogłabym liczyć. Pochodzę ze wsi, której liczba mieszkańców nie przekracza 2000. W naszej osadzie nie ma żadnych zakładów pracy – jest jedynie szkoła podstawowa, kilka sklepów, kościół i przychodnia. Znaczna część mieszkańców pracuje w rolnictwie, a pozostali są albo bezrobotni albo dojeżdżają wiele kilometrów do swoich miejsc pracy.

41Od Leszna dzieli moje miejsce zamieszkania około 70 km. Jest to dość duża odległość jak na codzienne dojeżdżanie do pracy, dlatego chcąc nie chcąc musiałam przeprowadzić się do miasta i tym samym opuścić rodzinne strony. Przez pierwsze tygodnie poszukiwania zatrudnienia mieszkałam w mieszkaniu swojej kuzynki, a jak tylko udało mi się zdobyć pracę od razu wynajęłam sobie niewielki pokój u pewnej starszej pani.

Dość szybko udało mi się otrzymać propozycję zatrudnienia na stanowisku asystentki handlowej, asystent handlowy Leszno. Nie jest to moja praca marzeń, ale dobrze, że w ogóle jest. Wielu znajomych z mojej miejscowości nadal przebywa na bezrobociu, podczas gdy ja mogę się pochwalić stałym źródłem dochodu.

Za jakiś czas, gdy uda mi się odłożyć trochę grosza na pewno wyniosę się ze stancji od pani Jadzi do jakiegoś osobnego mieszkania. Wynajmę niewielką kawalerkę i zacznę na dobre urządzać się w Lesznie.

Nagminne bezrobocie

Posted on 19 lutego 2014 in Realia zawodowe

39Wielu uczniów, którzy ukończyli nasze technikum handlowe nadal przebywa na bezrobociu i nie może znaleźć żadnej pracy. Niby pracy dla sprzedawców jest dużo, jednak liczba osób kandydujących na te stanowiska pracy kilkakrotnie przekracza podaż na sprzedawców, dlatego wielu handlowców z wykształceniem średnim przesiaduje całymi dniami w domu i nie robi nic, by jakoś zmienić swój los. Nie wiem czy moi znajomi nie zdają sobie sprawy, że po szkole handlowej można pracować nie tylko jak kasjer sprzedawca? Przykładowo, ja jestem asystentką handlową w firmie spożywczej w Zabrzu, a pracę udało mi się znaleźć dość szybko. Miałam wymagane wykształcenie średnie i przez parę miesięcy pracowałam na stażu w sklepie z artykułami elektronicznymi, dlatego udało mi się otrzymać propozycję pracy, asystent handlowy Zabrze.

Oczywiście praca asystenta nie jest jedyną, o jaką mogą się ubiegać absolwenci technikum handlowego. Moi znajomi mogliby się odnaleźć w zawodzie przedstawiciela handlowego, doradcy klienta czy specjalisty ds. sprzedaży – w każdym z tych zawodów wiedza handlowa jest wręcz niezbędna do efektywnego wykonywania pracy i w żadnym nie jest wymagany tytuł magistra. Wystarczy trochę poszukać, a na pewni większość osób znalazłaby coś dla siebie.

Nowe CV

Posted on 19 lutego 2014 in Realia zawodowe

Przedwczoraj moja dobra koleżanka, Iwona, przejrzała moje CV, które miałam zamiar wysyłać do wszystkich pracodawców poszukujących pracowników na stanowiska asystentów handlowych, i powiedziała, że jej zdaniem to CV nie wygląda najlepiej. Początkowo nieco się na nią zdenerwowałam, że śmie obrażać moje wspaniałe dokumenty aplikacyjne, jednak gdy znalazłam w Internecie spis zasad dotyczących sporządzania życiorysu i listu motywacyjnego okazało się, że moje dokumenty wcale nie przypominają tych wzorcowych.

cvSwój życiorys stworzyłam tak, jak uważałam, czyli po kolei opisałam całe swoje dotychczasowe życie – życiorys to w końcu życiorys, czyli zbiór informacji o kandydacie. Niestety, okazało się, że dobrze napisane CV nie może występować w formie litego tekstu, a musi być napisane w punktach podzielonych na kilka najważniejszych sekcji. No cóż, nie miałam nic innego do wyboru, jak na nowo napisać swoje CV.  Trochę czasu zajęło mi odkopanie na komputerze jakiegoś starego zdjęcia legitymacyjnego, które od biedy mogło się nadawać. Co z tego, że wtedy miałam krótkie włosy blond, a teraz jestem długowłosą brunetką. Włosy mogą się zmieniać, ale twarz pozostała ta sama.

Gdy uporałam się z nowym CV, postanowiłam natychmiast zrobić z niego użytek i wysłać na kilka ofert pracy dla asystentów, asystent handlowy Częstochowa.  Zobaczymy czy nowy dokument przyniesie oczekiwane rezultaty i czy zostanę zaproszona na rozmowę kwalifikacyjną.