W powszechnej opinii często zawód przedstawiciela handlowego mylony jest z fachem akwizytorskim. Handel i sprzedaż ulegają stałej ewolucji. Dotychczasowa formuła akwizytora to już przeżytek. Sprzedaż bezpośrednia wyraźnie ewaluowała. Kiedyś akwizytor oferował swój towar przypadkowym potencjalnym klientom, np. mieszkańcom kamienicy. Przedstawiciel handlowy różni się diametralnie od akwizytora, postępując w sposób bardzo przemyślany i złożony.
Przedstawiciel handlowy jest związany z konkretną firmą lub marką. Jego rolą jest promocja i sprzedaż danych produktów. Jego praca w znacznej mierze ma charakter samodzielny. Przedstawiciel handlowy sam tworzy strategię sprzedaży, opracowuje sposób dotarcia i pozyskania nowych klientów. Działa niezależne, sam wyznacza godziny pracy czy miejsca i czas spotkania z klientem. Od firmy, dla której pracuje, otrzymuje wsparcie merytoryczne oraz cele do realizacji. Zmieniała się także formuła zatrudnienia przedstawicieli handlowych. Wielu posiada jednoosobowe działalności gospodarcze i rozlicza się na podstawie faktur VAT. Popularne są także umowy o pracę z systemem premiowym lub umowy cywilnoprawne. Zasadniczą zmianą w sposobie sprzedaży jest nastawienie na budowanie trwałych relacji z klientem. Rolą handlowca jest pozyskiwanie nowych klientów ale także dbałość o utrzymanie dobrych relacji z starymi konsumentami. Przedstawiciel handlowy jest wyczulony na wszystkie sygnały i oczekiwania swoich klientów, zarówno techniczne, jak i cenowe, tak by budować wierność marce wśród swoich klientów.
Jak dla mnie to handlowiec i tak jest w pewnym sensie akwizytorem. Wciska klientowi coś co nie zawsze jest potrzebne klientowi.
Można powiedzieć, że to taka „nowocześniejsza” wersja akwizytora. Na miarę aktualnych czasów. 😀