Niemal każdemu człowiekowi, nawet temu najbardziej obowiązkowemu, zdarzyło się skorzystać z urlopu na żądanie, kiedy powód nie do końca był bardzo ważny. Zdarza się to również osobom pracującym na stanowisku asystenta handlowego. Nie ma w tym nic dziwnego, w końcu ich zawód może być bardzo stresujący, a to niekiedy prowadzi do potrzeby szybkiego odpoczynku.

Niekiedy jeden dzień wolny od obowiązków może zdziałać cuda. Wiele osób zapomina o umówionej wcześniej wizycie u lekarza. Wtedy już jest za późno na to, aby zaplanować urlop i odpowiednio uprzedzić szefa. Najczęstszą wymówką w takich chwilach jest choroba. Prawdziwych zachorowań najwięcej jest w grudniu, czerwcu oraz styczniu. A pracownikom zdarza się najczęściej brać urlop na żądanie w poniedziałki oraz piątki.

Jednak jeśli decydujemy się na kłamstwo, musimy liczyć się z tym, że może zostać odkryte. Niektórzy pracodawcy bardzo skrupulatnie sprawdzają prawdomówność swoich podwładnych. Niekiedy z takich powodów nawet ich zwalniają. Dlatego lepiej sobie zbytnio nie pobłażać i zawsze być uczciwym w stosunku do swojego miejsca pracy. Urlop należy się każdemu, a niemal zawsze można go zaplanować z dużym wyprzedzeniem. Jeśli mamy ustalony tydzień albo dwa tygodnie wolnego na sierpień, wtedy zdecydowanie łatwiej jest nam czekać do tego czasu, powtarzając „jeszcze tylko X dni”.